Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hitsugaya Mistrz Gry
Dołączył: 24 Gru 2005 Posty: 889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:51, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie, odejdź - spiker wzywa ochronę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaraki Kenpachi
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam to wiedzieć?! Lvl: 14
|
Wysłany: Śro 8:27, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraki ocknął się, oczy miałzasłąnięte mgłą, jednak gdy potrząsnął głową zobazył garangutana odwróonego w druga stronę i miecz w ręku. Zobaczył że spiker już zaczyna mówić że Lolo się ocknał ale pokazał mu palcem zasłąnięte usta. Szepnął po cihu:
- Jo Len.
Ogień stanął w jego oczach, tym razem to był jego prawdziwy atak furii nawet miecz zaczał płonąc niebieskim ogniem... Zaraki był wściekły. Z niesamowitą prędkmością podbiegł do garangutana i wbił mu cały płonący miecz w brzuch to byłchyba koniec zwierzęcia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hitsugaya Mistrz Gry
Dołączył: 24 Gru 2005 Posty: 889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gargantuan spojrzał ze zdziwieniem na Lola, po czym uderzył go łapą w głowę. Zaraki zemdlał, a lekarze wynieśli go z areny. Rana na brzuchy Gargantuana zrosła się błyskawicznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaraki Kenpachi
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam to wiedzieć?! Lvl: 14
|
Wysłany: Śro 18:41, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Lolo budzi się i zeskakuje z noszy. Wbiega spowrotem na arenę gdzie znów zaczyna walczyć. Sprytnie unika ciosów garangutana nawet ogonem potwór nie może go trafić. Jest pod wpływem mocy ciemności. POdbiegł do pochdni i wszystkie zgasił. Lolo jakby nmagle znikł...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hitsugaya Mistrz Gry
Dołączył: 24 Gru 2005 Posty: 889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:24, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gargantuan zamknął oczy i zdał się na węch.. przeszedł kilka kroków i znów uderzył Zarakiego ogonem. Z głowy lola zaczęła płynąć obwicie krew.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaraki Kenpachi
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam to wiedzieć?! Lvl: 14
|
Wysłany: Śro 20:11, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraki oderwał rękaw z bluzy i zawiązał na ranie. Szybko przedziarał się do garangutana uwarzając aby go nie udzerzył. Zadał mu cios mieczem w nogę i odskoczył na znaczną odległośc ponieważ garangutan był wolny zaraki mógł szybko odskoczyć gdyby znów chcił zaatakować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hitsugaya Mistrz Gry
Dołączył: 24 Gru 2005 Posty: 889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:50, 18 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gargantuan wydał straszny ryk i tupnął. Ziemia pod nogami Zarakiego zaczęła się rozstępywać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaraki Kenpachi
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam to wiedzieć?! Lvl: 14
|
Wysłany: Czw 17:29, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Mam tego dość! - krzyknął Lolo - Jo Len!
Znowu włączyła się zawrotna szybkość Zarakiego i zaczął biec jakby po szczelinie. Garangutan zagubiny nie widząc kto biegnie strasznie się szamotał.
Lolo uderzyłgo w głowe i odskoczył na znacznął ogległoś, krew trysnęła z głowy zwierza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hitsugaya Mistrz Gry
Dołączył: 24 Gru 2005 Posty: 889 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:11, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gargantuan wpadł we wściekłość. Rzucił Zarakim o ścianę, po czył zaczął okładać go ogonem. Z całego ciała Zarakiego trysnęła krew. Sanitariusze już wbiegali na arenę z noszami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zaraki Kenpachi
Dołączył: 28 Gru 2005 Posty: 586 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam to wiedzieć?! Lvl: 14
|
Wysłany: Czw 18:48, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Odskoczył szybko od garangutana, aby miec przewagę, poniewąz mnie nie widzi a ja widzę go doskonale. Trzymałem miecz w pogotowiu... i nagle...
- Może dogadalibyśmy się - powiedział Zaraki używając swej specjalnej umiejętności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|