Przenosiny!!

hans1121

Po chwili cień doszedł do strumyka, aby się napić. Zaraki rozponał go. To centaur..!!! Zarakiemu zaczeło brkować powietrza, toteż wypuscił kilka ,,bąbelków'', które ukazały się na powierzchni wody. Zaskoczony centaur odskoczył troche od wodopoju, po czym nałożył strzałę na cięciwę, napiął ją i wycelował w Zarakiego....

Zaraki Kenpachi

- Stój nie strzelaj krzyknął Zaraki z wody, więc jego głos zabrzmiał dziwnie. Wyskoczył z wody i stanął koło centaura czekając na jego reakcję, schował topór. Centaur też chyba się do niego przekonał, więc Lolo powiedział:
- Witaj, jestem Zaraki nocny elf mam nadzieję, że że nie będe musiał tego używać. - Wskazał na topór i czekał na reakcję centaura...

hans1121

-Twoje szczęście młodzieńcze...*powiedział centaur, powoli i niepewnie cofając cieciwę i powoli zdejmując strzałe*
-Ostatnio nie dzieje się tutaj dobrze. Coraz więcej stworzeń agresywnie jest nastawionych do mojego gatunku, a wszystko to przez tego czarodzieja Balina, gdyby nie zaklinał tych stworzeń....*w oczach centaura zapłoną ogień, było widać, że pała nienawieścią do Balina)....

Zaraki Kenpachi

Zaraki zdumiony wściekłym centaurem zapytał:
- Jak masz na imie i kim jest ten cały Ballin może moge jakoś pomóc waszej rasie? - Zaraki patrzył na centaura z ciekawością ponieważ mało komu udaje się zobaczyć go na wolnośći...

hans1121

Centaur uważnie przyglądał się Zarakiemu, po czym odpowiedział:
-Nazywają mnie Carsilem. Balin jest niezwykle silnym magiem...Stosuje swoją niezwykle silną siłę woli, aby zwierzęta mu służyły. Cenatura nie jest jednak tak łatwo do tego zmusić, wiec wysyła przeciwko nam zwierzęta, które zdążył opanować. Jesteśmy zgubieni.......

Zaraki Kenpachi

- Więc Carsilrze mógł bym wam pomóc... Mam kontak, ba nawet barz dobry kontak z królową Elfów natury oraz królem nocnych elfów... Oni mogą wam pomóc wygrać z Basilem, który nęka was i innych mieszkańców lasu.

hans1121

-A więc, musimy ztoczyć z Balinem wojnę. Możemy na ciebie liczyć...???
Centaur spojrzał się na Zarakiego spojrzeniem, któro mogło by wzruszuć...wszystko....

Zaraki Kenpachi

- Tak, centaury mogą nam nie liczyć... Teraz udam się do przywdców ras elfów. Razem z ich armią lub jakąkolwiek pomocą w walce lub w czymkolwiek pokonamy Balina i uwolinimy zwierzęta od cierpienia. A jak już czegoś się dowiem to jak mam cie znaleźć?

hans1121

-Kiedy tutaj przybędziesz, centaury będą już na Ciebie czekały. Bądz zdrów, wojowniku....
Po tych słowach centaur staną na tylnich nogach, machając jednocześnie przednimi. Potem staną na ziemi, i pogalopował w nieznaną ci stronę z niezwykłą szybkością.....

Zaraki Kenpachi

Zaraki przyszedł nad Biały Strumień, aby spotkać się z centaurami. Woda w strumieiu płynęła sobie spokojnie, a drzewa leniwie falowały na wietrze:
- Halo, centaury gdzie jesteście?!