Przenosiny!!
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ NA www.mojeforum.net/fearon !!!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Przenosiny!! Strona Główna
->
Kotlina Back
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Informacje
Błędy
Ulepsz Forum
Pochwały/Skargi
Dla Mistrzów Gry
Talent Team
Organizacja Crimland'u
----------------
Warsztat
Półki kart
Karty Zwierząt
Drużyny
Sala Mistrzów
W Mieście
----------------
Sklep
Targowisko
Arena Artefaktów
Szkoły
Turniej
Tablica Ogłoszeń
Dzielnica miejska
W Terenie
----------------
Góry Thrilowe
Góry Śnieżne
Pustynia Lighcka
Zielone Równiny
Puszcza Qaviuien
Podziemia Livercrack
Dżungla Parwards
Kotlina Back
Morze
----------------
Pełna woda
Zatoka Vife
Krwawa Wyspa
Wyspa Elfów
Miasto Wypoczynku
----------------
Glith-Glath
Hyde-Park
WWW
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Estinex z Simirionu
Wysłany: Pon 17:01, 27 Lut 2006
Temat postu:
Bard otarł czoło rękawem i usiałd struchlały ze strachu obok starca. Przez chwilę się trząs, co zauważył starzec.
-To przez emocje... - powiedział cicho, po czym opanował się - Więc, czekam Mistrzu na tą wiedzę...
Hitsugaya
Wysłany: Pon 16:58, 27 Lut 2006
Temat postu:
Mantikora popatrzyła groźnie na Estinexa, wywijając żądłem. Po chwili jednak położyła się wygodnie na ziemi i zmrużyła oczy.
- Brawo, wyraźnie widać, że się jej podobało! Usiądź, przekażę ci trochę mojej wiedzy...
(Estinex zdobywa + 10 do Opowieści!
Dodaj do KP)
Estinex z Simirionu
Wysłany: Pon 16:50, 27 Lut 2006
Temat postu:
- Otóż, droga Mantikoro - popatrzył się na nią swoim zwykłym wzrokiem, zarezerwowanym dla wszystkich dziwów tego świata - Chciałbym opowiedziec ci o pewnym kocie, który zwał się Popych. Cieszysz się, tak? No to posłuchaj.
Koty ocierają się o człowieka żeby zebrac z niego ładunki, które są dla niego korzystne (dla kota oczywiście). Gdyby chłopak imieniem Estin o tym wiedział wyrzuciłby tego darmozjada, który cały dzień śpi na starej, brązowo-kremowo kanapie, całej zdartej przez pazury Popycha. Popych był kotem. Ale nie takim zwykłym kotem. Miał cechy Estina - był cwany, sprytny i ... szybki. Tak, Popych był szybki. Estin też. Szybkośc Popycha ujawniała się po zbiciu kubka, Estina po poderwaniu nieodpowiedniej dziewczyny, jedynej siostry najgroźniejszego bandziora w mieście. Ale mniejsza o szczegóły. Teraz mówimy o kocie. Tak, Popych był niezwykły. Potrafił spac cztery dni pod rząd nie musząc iśc tam gdzie król chodzi piechotą. Estina to zdumiewało. Popych potrafił również miuaczec. Ale nie tak zwykle, jak jakiś zwykły dachowiec. On miauczał jak chór dachowców, jak chórzyści którzy zapomnieli nut i każdy śpiewa inną piosenkę. Dlatego Estinowi odpowiadało to, że większośc czasu śpi. Zapyta więc ktoś: 'No to dlaczego Estin trzyma Popycha?' Bo Estin wierzył, że ten kot przynosi mu szczęście. Dlaczego tak wierzył? Bo kupił go od starej cyganki, która mu tak powiedziała. A ludzie wierzą we wszystko starym cygankom, które dzięki temu mają zawód. Ale nikt się nie zastanawia dlaczego tak jest.
Ktoś zapyta: 'Jak wyglądał Popych?' Popych wyglądał jak kot. Tak, to byłoby dobre porównanie. Tylko, że żaden kot nie ma fioletowych oczy i fioletowej sierści. Cyganka powiedziała kiedyś młodemu chłopcu, że potężni czarnoksiężnicy, w tym Andig Fioletowy, którym straszono małe dzieci, ukryli w tym kocie całą swoją moc. Młody chłopiec z otwartymi ustami, lekko otumaniony, zapłacił 1 dolara, którego zarobił sprzedając gazety, kupując kota, który mógł dac mu nieziemską moc. W rzeczywistości farba do włosów w kolorze magnolii i soczewki kontaktowe zrobiły swoje. Ale czy człowiek wierzy zawsze zdrowemu rozsądkowi? Otóż nie. A dlaczego tak się dzieje? Bo świat byłby nudniejszy. No i bardowie mają o czym opowiadac.
Popatrzył na Mantikorę, gotowy do ucieczki.
Hitsugaya
Wysłany: Pon 16:32, 27 Lut 2006
Temat postu:
- Nie, byleby była ciekawa - odpowiedział ponuro starzec - ale pamiętaj, jeśli się jej nie spodoba, skończysz jak kilku twoich poprzedników...
Estinex z Simirionu
Wysłany: Pon 16:31, 27 Lut 2006
Temat postu:
Bard schylił głowę i chwilę się zastanawiał. Wiele myśli przelatywało mu przez głowę.
"Ta, opowiadania i legendy zawsze miałem ciekawe i wziągające. A w razie czego zawsze jestem szybszy..."
Bard spojrzał w oczy starca i powiedział pewnie.
-Oczywiście. Umowa stoji. Czy Mantikora życzy sobię opowieśc na jakiś specjalny temat?
Hitsugaya
Wysłany: Pon 16:25, 27 Lut 2006
Temat postu:
- Tak, będzie to walka - powiedział powoli starzec - jednak niezwykła. Moim pupilkiem jest Mantikora, naprawdę piękna...
Starzec zamyślił się po czym ciągnął dalej:
- Jest ona bardzo mądra i lubi opowieści. Może myślisz, że byle opowiadanie ją zadowoli? Tylko wspaniała opowieść uspokoi ją i uratuje twoje życie. Umowa stoi?
Estinex z Simirionu
Wysłany: Pon 16:17, 27 Lut 2006
Temat postu:
Bard uniósł brwi i popatrzył na starca. Był zaskoczony i trochę przestraszony.
-Walkę? Ja? Hmm - zamyślił się - Zależy co to jest...
Hitsugaya
Wysłany: Pon 16:06, 27 Lut 2006
Temat postu:
- Aach... jesteś Bardem, prawda? - mówi starzec, patrząc na Estinexa z szacunkiem - Za moich czasów Bardzi byli bardzo szanowani, w każdej karczmie można było spotkać po kilku, nawet na ulicach co krok było słychać różne opowieści. Wiesz, mógłbym ci przekazać trochę swojej wiedzy, ale nic za darmo! Musiałbyś stoczyć walkę z miom zwierzątkiem, a jeśli wygrasz, podzielę się moim doświadczeniem z Tobą. Co ty na to?
Estinex z Simirionu
Wysłany: Pon 13:45, 27 Lut 2006
Temat postu:
Bard spacerując sobie po kotlonie zauważa starca i podchodzi raźnym krokiem do niego. Cały czas nuci pod nosem jakąś wesołą, skoczną piosenkę.
-Witam cię szlachetny starcze - kłania się nisko - Nie będziesz miec nic przeciwko jeśli przysiądę się do ciebie i porozmawiamy trochę o jakiś wspaniałych historiach?
Hitsugaya
Wysłany: Sob 21:27, 25 Lut 2006
Temat postu: Trawiaste pole
Całe pole obrośnięte jest piękną trawą o barwie głębokiej zieleni. Na samym środku stoją trzy ogromne głazy - symbol dawnego zjednoczenia trzech odmiennych ras elfów: Natury, Krwi i Nocy.
Na głazie siedzi starzec, który struga sobie kawałek drewna, pogwizdując wesoło, a jego dość długa siwa broda powiewa na wietrze niczym flaga.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin