Autor |
Wiadomość |
Hitsugaya |
Wysłany: Pią 15:58, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
(Ee... napisz w temacie który istnieje) |
|
 |
Jenova |
Wysłany: Pią 15:56, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
(eee... moge założyć w "Górach" nowy temat?) |
|
 |
Hitsugaya |
Wysłany: Czw 19:47, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Znalazła się na rozległej polanie. Patrzyła wprost na góry thilowe - była w miejscu, w którym weszła do podziemi. Jenova wyszla i rozejrzała się (I tutaj historia przenosi się do Gór Thrilowych :P) |
|
 |
Jenova |
Wysłany: Czw 19:44, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jenova zbierając siły poszła w kierunku światełka, mając nadzieję, że to jest wyjście. Tak bardzo chciała się stąd wydostać. Już była niedaleko. Jeszcze parę metrów... Oślepiło ją białe światło.
(Ludzie! Co wy robicie??!! Jaskinia jest przecież obok!) |
|
 |
hans1121 |
Wysłany: Czw 17:00, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Postanowił wejść do środka. Kiedy był już w środku usłyszał za plecami warkot. Kiedy powoli odwrócił głowę ujżał za sobą żarkolika, który rzucił się na niego. W oddali dało się słychać bieg innych żarkolików.... |
|
 |
hans1121 |
Wysłany: Czw 15:09, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Każda próba podniesienia się kosztowała ją mnóstwo wysiłku, jednak w końcu się jej to udało. Kiedy już wyprostowała się oraz powstrzymała zawroty głowy spojrzała przed siebie. Ujrzała wąskie światło w tunelu, oddalone od niej o jakieś 150 metrów...... |
|
 |
Jenova |
Wysłany: Czw 14:04, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jenova obudziła się po długim czasie w tym samym miejscu. Bolała ją głowa, a całe jej ciało pokryte było ranami od ukąszeń antów, które zapewne podczas jej snu zrobiły sobie z niej ucztę. |
|
 |
Hitsugaya |
Wysłany: Czw 11:21, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
(Wybaczcie krótki post, to tylko dod. umiejętności)
Jenova awansuje na lvl 5!
Siła +5
Zwinność +3
Szybkość +3
Psychika +3
(Dodaj do karty) |
|
 |
Jenova |
Wysłany: Śro 22:17, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
Pomimo głębokiej rany Jenova zręcznie uniknęła ciosu. Niestety odsłoniła przy tym swój bok, w który momentalnie wtopiły się rogi potwora. Ten ból odczuła w całym ciele. W jego rogach musiało być coś paskudnego... Z nowej głębokiej rany trysnęła krew. Zanim jednak osunęła się na ziemie, zdołała w taki sposób ciąć sztyletem, że przejechała minotaurowi po gardle. Jego krew buchnęła potężnym strumieniem, tryskając na ściany i Jenovę. Padł niedaleko niej i przez chwilę leżał, konwulsyjnie drąc podłoże kopytem. Jednak wkrótce uspokoil się i znieruchomiał. Na szczęście dla elfki, to był koniec walki. Lecz sytuacja, w ktorej się znalazła, nie była godna pozazdroszczenia. Ostatkiem sił wstała. Próbowała iść dalej, ale upadła z wyczerpania. Straciła przytomność.
(przynajmniej. ale nie miej mi za zle, jak czasem napisze na 10 linijek... jak mam wene, to potrafie pisac nawet godzine :D jak to raz na zadaniu z polaka bylo... :D ) |
|
 |
Hitsugaya |
Wysłany: Śro 22:00, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
(bez przesady, to nie muszą być 4 linijki, chociaż 2, lub 1,5...)
Minotaur ryknął groźnie, po czym natarł na Jenovę, wystawiając łeb. Rogi wbiły się w jej ramię. Trysnęła krew, a Jenova poczuła przeszywający ból, który wędrował od zranionego boku do całego ciała. Minotaur z lekkim cmoknięciem wyciągnął rogi z boku elfki i przymierzył się do ciosu swoim wielkim toporem, biorąc zamach. |
|
 |