 Wysłany: Czw 21:46, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| No tak, z tym się zgadzam (przykład- Arcanum), jednak krasnoludy mogły stworzyć coś takiego (znowu odwołuje się do Arcanum'a, tam są podobne jazdy). I wszytko jasne (a przynajmniej większość)..... | |
| Wysłany: Czw 21:30, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Co ma Magia do Cybertechnologi ?
Mag wyczaruje ci detektor , czujnik ruchu , złącze Faxu , cyberchipy ? Technologia odrzuca magie , to logiczne i nie może tam być żadnej takiej inwencji czary mary . =) |
|
| Wysłany: Czw 21:27, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|||
Mogliby. Co nie zmienia faktu, że to wciąż byłby konstrukt. Robot to urządenie, bez uczuć (chyba , że cyborgi, ale to inna sprawa ), z toną matalu na sobie, laserowymi czujnikami na podczerwień i działem jonowym zamontowanym w łapie. Nie mówiąc o dysku twardym w głowie. Ja tak to widze <; |
|||
| Wysłany: Czw 21:24, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Nie . ;p
Fantasy to takie średniowiecze , skąd mogli zrobić robota i potrzebne części ? W obecnych czasach nie można stworzyć , a co dopiero niegdyś ( paranoja ! =] ) . To tony kabli , blachy , srubek , czujników , laserów itp. ;> Ta zachwia całą równowage robot = fantasy . Krasnolud ma kilof , a robot karabin maszynowy , kto wygra ? =) |
|
| Wysłany: Czw 21:24, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Niekoniecznie. Krasnoludy są z reguły dobrymi kowalami. Poza tym mogliby poprosić jakiegoś maga, żeby obdarzył ich dzieło inteligencją. | |
| Wysłany: Czw 21:22, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Tylko że wtedy to byłby kontrukt, nie robot.
Jak dla mnie, różnica jest duża. I potrzebowali magii, żeby go stworzyć, a krasonludy nie są zbyt magiczni (choć, oczywiście, zdarzają się wyjątki <; ). |
|
| Wysłany: Czw 21:20, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Chcesz.... To mogę. Ale ponieważ jestem MG, to napisze ci krótką historyjkę...
A więc wyobraż sobie, ze krasnoludy postanowiły stworzyć sobie naród idealnych niewolników. Poczeli więc czynic starania, aby to wykonać. I atk oto w ich zamysle powstał robot.Nie przewidzieli jednak, iz będzie on miał swe uczucia, i nie zechce spełniać ich woli. uciekł od krasnolódów i podróżuje po świecie, szukając podobnych sobie, chcą zaznać miłoście, czy wreszcie schronić się przed krasnoludami. Całość pasuje do fantasty, czyż nie...?? |
|
| Wysłany: Czw 21:08, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| To napisz mi , jak można zagrać robotem w świecie fantasy . ;p | |
| Wysłany: Czw 21:00, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| No cóż... Zawsze można się przyzwyczaić. Tanis z DragonLance - swietny przykład (uwielbiam całą serię). Co do grywalnych ras.... Wszystkie są grywalne, jednymi jednak gra się łatwiej, a jednymi trudniej. Poza tym, fantastyka to duże pojęcie... | |
| Wysłany: Czw 20:05, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Po co jakieś rasy pół/pół ? Przecież ci mają mętlik pod kopułą , nie mogą identyfikować się z żadną z ras . Przykład : Tanis z DragonLance .
Pisałem o Człekosmoku , w ogóle dla mnie paranoja to też robot . O_o" Grywalne rasy ? Krasnolud , Elf , Hobbit . Takie , z którym człowiek rozpoczynający zabawe z RPG będzie wiedział o co chodzi i spotkał się z takowymi w książkach . Chodzi mi o takie pospolite . I jeszcze jedno - co robi Mag w rasach ? Toż to profesja . ;p Albo ja już mam inne pojęcia ogółem "fantastyka" . |
|